
Kobieta w Indiach zmarła po tym, jak doniesienia mówią, że jej mąż zmusił ją do wzięcia leków poronnych. Władze podobno badają teraz tę sprawę.
NAJWAŻNIEJSZE WNIOSKI:
- Pewna 23-letnia kobieta w Indiach była w szóstym miesiącu ciąży z drugim dzieckiem, gdy zmarła po zażyciu nieznanego leku poronnego.
- Rodzina kobiety stwierdziła, że jej mąż był przesądny i uważał, że żona nie powinna być w ciąży podczas budowy nowego domu.
- Choć leki poronne często uważa się za bezpieczne, ich stosowanie wiąże się ze znacznym ryzykiem, zwłaszcza gdy są przyjmowane w późniejszym okresie ciąży.
SZCZEGÓŁY:
Według doniesień prasowych 23-letnia kobieta, Pravallika, była w szóstym miesiącu ciąży z drugim dzieckiem, gdy jej mąż, S. Prashant, zmusił ją do „nieświadomego” przyjęcia leków poronnych. Krewni Pravalliki twierdzą, że Prashant kierował się przesądnym przekonaniem, że kobieta nie powinna być w ciąży, gdy wypełnia obowiązki związane z nowym domem; para podobno była w trakcie budowy domu.
Pravallika połknęła podane jej tabletki, nieświadoma, że spowodują one poronienie, i według doniesień mediów „natychmiast zaczęła mocno krwawić” i „została przewieziona do Uniwersyteckiego Szpitala im. Rajiva Gandhiego w Adilabadzie, gdzie lekarze stwierdzili, że poroniła”. Została wysłana do Szpitala Gandhiego w Hajdarabadzie, ale jej stan nadal się pogarszał i zmarła dzień później.
Inspektor okręgowy Phanidhar powiedział gazecie „Indian Express” , że władze badają incydent i okoliczności towarzyszące śmierci Pravalliki.
„Krewni twierdzą, że została zmuszona do przyjęcia leku. Kobieta doznała silnego krwawienia podczas aborcji i nie udało się jej uratować. Doniesienia o przesądach, które się z tym wiązały, nie zostały nam do tej pory przekazane” – powiedział.
Czytaj więcej – liveaction
POMOC DLA DZIECI Z SIEROCIŃCA „PARADISE”
♥️♥️ Pakistan, Lahore, 15. maja 2025
💗💗 DZIECI Z SIEROCIŃCA „PARADISE” SERDECZNIE DZIĘKUJĄ NASZYM DARCZYŃCOM ZA POMOC ŻYWNOŚCIOWĄ I ŚRODKI HIGIENICZNE 🫶
😥Los sierot i dzieci opuszczonych przez rodziców w Pakistanie jest okrutny.
Gdy rodzice umierają, a nikt z krewnych nie chce przyjąć pod swój dach ich dzieci, trafiają one częstokroć na bruk. Podobna sytuacja spotyka dzieci, których rodzice żyją, ale są ubodzy i nie stać ich, by wyżywić dzieci, dlatego jedno lub więcej swoich dzieci wyrzucają po prostu z domu. Również kobiety, które ponownie wyszły za mąż, częstokroć opuszczają swoje dzieci z pierwszego małżeństwa, gdyż drugi mąż nie zgadza się wychowywać nie swoich dzieci i łożyć na ich utrzymanie.
😭W konsekwencji tysiące spośród tych dzieci błąkają się po ulicach, jedząc zepsutą żywność ze śmietników i pijąc wodę z kałuż.
Ogromna ilość z nich doznaje przemocy fizycznej, a częstokroć także jest wykorzystywana seksualnie. Wiele dzieci trafia do rodzin muzułmańskich, które zabierają je wprost z ulicy, oferując w zamian różnego rodzaju prace domowe. Częstokroć dzieci w takich rodzinach są głodzone, bite, zmuszane do wielogodzinnej pracy ponad ich siły. Jeżeli są to chrześcijańskie dzieci, zdarza się, że są gwałcone, a nawet zabijane bez żadnych konsekwencji dla krzywdzicieli.
♥️Aby zapobiec strasznemu losowi dzieci pozbawionych rodziców, istnieje paląca potrzeba prowadzenia chrześcijańskich sierocińców.
Nasza fundacja „FILEO” stara się regularnie wspierać jeden z nich – sierociniec Paradise w mieście Lahore. Jest on prowadzony przez chrześcijańskie małżeństwo, Shaguftę Rafique i jej męża Rafigue Malloka, którzy mają skromną działalność gospodarczą – zajmują się na co dzień szyciem i sprzedażą odzieży. 26 dzieci (17 chłopców i 9 dziewczynek) będących pod ich opieką traktowanych jest przez nich jak członkowie prawdziwej rodziny. Opiekunowie starają się zapewnić im to, czego potrzebują – dużo miłości, chrześcijańskie wychowanie, odpowiednie warunki mieszkaniowe, prywatną szkołę, gdzie nie doznają przemocy i wszystko inne, co jest niezbędne do ich prawidłowego rozwoju i wychowania.
🫶Niestety, koszty utrzymania 26. dzieci są o wiele za wysokie dla dwojga dorosłych pracujących osób, dlatego w tej sytuacji proszą nas o pomoc.
Miesięczne wyżywienie dzieci to koszt ok. 1.600 zł. Potrzeba również środków higienicznych dla dzieci i czystości dla sierocińca za ok. 400 zł, lekarstw za 150 zł, a także przynajmniej kilkuset złotych miesięcznie na odzież. Dosyć drogie są wydatki związane ze szkołą – ok. 750 zł. miesięcznie dla wszystkich dzieci, jednak prywatna szkoła pozwala uniknąć doznawania przez dzieci przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej, co jest niestety dość powszechne w szkołach państwowych wobec chrześcijańskich dzieci – zarówno ze strony uczniów, jak i nauczycieli. Także wydatki związane z utrzymaniem budynku są spore. Rachunki za prąd wynoszą od kilkuset do półtora tysiąca złotych miesięcznie (w zależności od pory roku). Czynsz za wynajęcie budynku to koszt 500 zł, a opłaty za gaz wynoszą ok. 300 zł.
🤝W tej sytuacji opiekunowie dzieci zwracają się do nas o pomoc, jednocześnie jako chrześcijanie modląc się o środki finansowe niezbędne do utrzymania dzieci i budynku sierocińca, ponieważ niemożliwe jest dla nich pokrycie wszystkich kosztów z wykonywanej przez nich pracy. Modlą się także za tych, którzy udzielają im wsparcia finansowego i duchowego, a także razem z podopiecznymi okazują swoją wdzięczność za wszelką przekazaną im pomoc.
„Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i zachowywać siebie nie splamionym przez świat”
(List Jakuba 1,27).
💝Zachęcamy osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla sierocińca Paradise”
DAROWIZNA 50 ZŁ |
DAROWIZNA 100 ZŁ | DAROWIZNA 200 ZŁ | DAROWIZNA 500 ZŁ |