Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie – przekazał „Bild”. Do ataku doszło w środę, krótko przed południem w parku w centrum Aschaffenburga (ok. 40 km na południowy-wschód od Frankfurtu nad Menem). Sprawca miał zaatakować grupę przedszkolną. Ofiary śmiertelne to 41-letni mężczyzna i dwuletni chłopiec, pochodzący z Maroka.
🇩🇪 Atak nożownika w Aschaffenburgu, nie żyją dwie osoby. 28-letni Afgańczyk z ośrodka dla uchodźców bez powodu zaatakował nożem dzieci ze żłobka na spacerze w parku.
Zabił 2-letnie dziecko, drugie dziecko i opiekunkę ciężko ranił. Zadźgał też przechodnia, pic.twitter.com/dNEN3mi3ff
— Aneczka 🇵🇱 (@AneczkaKon69192) January 23, 2025
Policja ujęła podejrzanego i przekazała, że nie ma zagrożenia dla ludności. Domniemany sprawca ataku to 28-letni Enamullah O. z Afganistanu, który – jak donosi tygodnik „Spiegel” – mieszka w ośrodku dla azylantów. Według „Bilda” miał on w przeszłości problemy psychiczne.
Czytaj więcej – DEON
Kobieta wyrzucona na bruk z czwórką dzieci
Kanawal ma 32 lata i czworo dzieci: trzech synów w wieku 2, 8 i 12 lat oraz córkę w wieku 10 lat. Kiedy urodziło się najmłodsze dziecko, mąż poznał inną kobietę, a jakiś czas później się z nią ożenił (nie rozwiódł się przy tym z Kanawal). Ponieważ nie miała gdzie mieszkać, wysłał ją razem z dziećmi do swoich rodziców na wieś. Tam mieszkała z czwórką dzieci ze swoimi teściami przez kilka miesięcy, korzystając z pieniędzy, które mąż przesyłał swoim rodzicom (syn ich utrzymuje, ponieważ obydwoje są schorowani i nie są w stanie pracować). Jednak po kilku miesiącach przyjechał i wyrzucił ją z mieszkania rodziców razem z dziećmi na ulicę, ponieważ stwierdził, że nie zamierza dalej utrzymywać własnych dzieci i żony – chce pomagać tylko rodzicom.
Kanawal razem z czwórką dzieci zamieszkała w budynku, którego właściciele przeprowadzili się do miasta. Nie miała ze sobą żadnych rzeczy, tylko trochę odzieży dla siebie i dzieci. Budynek był całkowicie pusty, jednak udało jej się zdobyć kilka starych rzeczy do domu: stare łóżko, które dostała od sąsiadów, stary brudny materac, kilka naczyń i innego wyposażenia do domu – wszystko bardzo zniszczone i niesamowicie brudne, nadające się w zasadzie tylko do wyrzucenia.
W tej chwili kobieta dalej nie ma żadnych środków do życia. Czasem sąsiedzi dają jej trochę jedzenia, a dzieci regularnie korzystają z obiadów gotowanych dla ubogich dzieci z wioski, zapewnionych dzięki naszym Darczyńcom dla 44. dzieci z Duszpasterstwa Dobrego Pasterza.
W tej sytuacji zwracamy się do Was, Drodzy Darczyńcy, o pomoc dla Kanawal i jej dzieci, pamiętając o tym, że:
„Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i zachowywać siebie nie splamionym przez świat”
(List Jakuba 1,27)
Chcemy zapewnić rodzinie to, co niezbędne do normalnego funkcjonowania na co dzień:
- – żywność, środki czystości, artykuły higieniczne,
- – łóżka, koce, poduszki,
- – naczynia kuchenne, szafkę,
- – ubrania, obuwie, ręczniki,
- – mundurki i artykuły szkolne dla trójki dzieci,
- – panel słoneczny, baterię i lampę.
Wszystkie osoby pragnące pomóc Kanawal i jej dzieciom prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla Kanawal”
DAROWIZNA 50 ZŁ |
DAROWIZNA 100 ZŁ | DAROWIZNA 200 ZŁ | DAROWIZNA 500 ZŁ |