12 stycznia członkowie Sił Szybkiego Wsparcia (RSF) podpalili i częściowo zniszczyli kościół w Wad Madani w stanie Gezira w Sudanie.
Kościół ewangelicki w Wad Madani jest największym w stanie Gezira i jednym z najstarszych od czasu jego budowy w 1939 r. Uważa się go za cel o dużej wartości i znajduje się obok szkoły ewangelickiej, którą poprzedni reżim próbował przejąć. Źródła CSW podają, że w momencie ataku kościół był pusty i sugerują, że jedyny sposób, w jaki napastnik mógłby włamać się do budynku i podpalić go, odbywał się za wiedzą i pozwoleniem RSF, które całkowicie kontrolują obszar. W grudniu 2023 r. RSF rozszerzyło swoje działania wojskowe w stanie Gezira. 16 grudnia siły zaatakowały klasztor koptyjski w Wad Madani i wykorzystały go jako bazę wojskową. Kilku członków kościoła było przetrzymywanych w niewoli w klasztorze, ale później zostali zwolnieni. Do 18 grudnia RSF przejęła pełną kontrolę nad państwem i od tego czasu napływają doniesienia o poważnych naruszeniach praw człowieka, w tym o zabijaniu ludności cywilnej, atakach na szpitale i grabieżach domów. RSF była odpowiedzialna za ataki na kościoły w innych stanach Sudanu w trakcie trwającego konfliktu. W dniu 17 kwietnia 2023 r. podejrzani bojownicy RSF zajęli kościół anglikański w centrum Chartumu, aby wykorzystać go jako bazę wojskową. Czterdzieści dwie osoby ukrywające się w kościele, w tym arcybiskup i jego rodzina, zostały zmuszone do opuszczenia budynku, a kilka z nich doznało przemocy fizycznej. 14 maja RSF siłą ewakuowała wszystkich księży, w tym biskupa Chartumu i Sudanu Południowego, z Koptyjskiego Kościoła Prawosławnego Najświętszej Marii Panny w Chartumie, aby wykorzystać teren jako bazę wojskową. Uwaga:
Źródło: CSW |
Malutka Sonia w ciężkim stanie pilnie potrzebuje naszej pomocy!Sonia jest córką Nabili i Nasira, którzy mieszkają w fabryce cegieł i są podopiecznymi Duszpasterstwa Dobrego Pasterza w Pendżabie. U dziewczynki kilka dni temu nagle pojawiły się problemy z oddychaniem, potem sparaliżowało jej jedną stronę ciała. Została przyjęta do szpitala w Toba Tek Singh. Tam była dwa dni, zrobili jej różne badania i transfuzję krwi, a następnie w dniu 18. stycznia skierowano ją do szpitala pediatrycznego w Fajsalabad. U dziewczynki lekarze stwierdzają prawdopodobieństwo wystąpienia choroby autoimmunologicznej (nie wiadomo jeszcze, jaka konkretnie to choroba), poza paraliżem występują też w dalszym ciągu problemy z oddychaniem, bradykardia i nadciśnienie. Rodzice przebywają wraz z córeczką w szpitalu w Fajsalabad, nocą śpiąc na ławkach na korytarzu szpitalnym. Niestety, opieka medyczna w Pakistanie jest płatna, za wyjątkiem osób, które wykupią sobie ubezpieczenie zdrowotne, a na to ubogich chrześcijan po prostu nie stać. Za pobyt, badania i leczenie w Toba Tek Singh rodzice zapłacili pieniędzmi, które otrzymali za sprzedaż starego motoru. Na dzień dzisiejszy lekarze nie wiedzą, jak długo może potrwać leczenie szpitalne, więc trudno podać nawet szacunkowe koszty dalszego leczenia, tym bardziej, że cały czas trwa diagnozowanie choroby. Dlatego w imieniu rodziców malutkiej Soni zwracamy się do Was, drodzy Darczyńcy, o wsparcie w modlitwie oraz wpłacanie nawet najbardziej skromnych datków na pomoc dla chorej dziewczynki. Bóg pragnie błogosławić wszystkim nam, którzy szczerym sercem i z radością pragniemy pomagać ubogim, bowiem Jezus powiedział: „Dawajcie, a będzie wam dane” (Ewangelia Łukasza 6,38). Bóg nigdy nie zostawia bez pomocy tych, którzy dzielą się z potrzebującymi, bowiem „Kto jest dobroczynny, będzie wzbogacony, a kto innych pokrzepia, sam będzie pokrzepiony” (Przypowieści Salomona 11,25).„A Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie” (List do Filipian 4,19)Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla chorej Soni” NUMER KONTA FUNDACJA “FILEO” KRS 0000705635Można też dokonać wpłat za pomocą zrzutki utworzonej na ten cel: |