10 sierpnia islamscy bojownicy zabili co najmniej 12 osób w zamieszkanej w większości przez chrześcijan Demokratycznej Republice Konga (DRK) po przeprowadzeniu nowego ataku w północno-wschodniej prowincji Północne Kiwu.
Oczekuje się , że liczba ofiar śmiertelnych ataku członków Prowincji Afryki Środkowej Państwa Islamskiego (ISCAP, znanej również jako Sojusz Sił Demokratycznych) na wioskę Mukonia wzrośnie .
Miejscowa burmistrz Nicole Kikuku wyjaśniła, że kilku mieszkańców nadal nie udało się odnaleźć.
W ostatnich miesiącach nasiliły się ataki ISCAP w Kiwu Północnym.
Pod koniec maja grupa terrorystyczna rozpoczęła tygodniowy atak przemocy, zabijając ponad 80 osób. Ocaleni powiedzieli, że wielu zginęło, gdy próbowali uciec przed bojownikami uzbrojonymi w broń palną i maczety.
W serii kolejnych ataków w lipcu życie straciło ponad 70 osób.
Szacuje się, że od 2017 r. ISCAP zabiło w Demokratycznej Republice Konga około 5500 osób. Przemoc koncentruje się w północno-wschodniej części Kiwu Północnego i sąsiedniej prowincji Ituri.
źródło: africanews
W Sudanie, w Sudanie Południowym i Czadzie 25 mln osób jest na skraju głodu
Nawet ćwierć miliona dzieci może umrzeć z głodu w Sudanie, gdzie po rocznej wojnie domowej grozi największa w świecie klęska głodu – ostrzegła szefowa Biura Narodów Zjednoczonych ds. Koordynacji Pomocy Humanitarnej (OCHA) Edem Wosornu.
Pomimo tragicznej sytuacji humanitarnej konwoje z pomocą dla Sudańczyków padały ofiarą ataków. To sprawia, że niesienie wsparcia jest niezwykle trudne w tym afrykańskim kraju.
Konflikt, który wybuchł w Sudanie 15 kwietnia 2023 roku, zaostrzył istniejący wcześniej kryzys humanitarny. Kraj pogrążył się w chaosie zmagań między wojskiem, służbami specjalnymi i nieregularnymi bojówkami. Od stycznia 2024 roku sytuacja się pogorszyła, a walki między siłami rządowymi a bojownikami z Sił Szybkiego Wsparcia objęły niemal cały kraj. Dane ONZ wskazują, że od kwietnia 2023 roku ok. 7,5 mln Sudańczyków zostało zmuszonych do porzucenia swoich domów. Duża część z nich uciekła do sąsiedniego Sudanu Południowego – do 20 lutego 2024 roku granicę przekroczyło 570 tys. osób, a już wcześniej przybyło tu 300 tys. uchodźców – bankier.pl
Co trzeci mieszkaniec Sudanu cierpi z powodu poważnego “braku bezpieczeństwa żywnościowego”, a w niektórych rejonach Darfuru na zachodzie kraju poziom głodu może dojść do “katastroficznych poziomów” – podkreśliła Wosornu. Wojna domowa objęła w grudniu stan Dżazira, uważany za spichlerz Sudanu – dodała. Niestety mimo apeli ONZ do darczyńców udało się uzyskać finansowanie wystarczające na pokrycie poniżej 5 proc. potrzeb.
– W Sudanie Południowym pomocy potrzebuje prawie 3/4 społeczeństwa. Mówimy o bardzo złożonym, wieloletnim kryzysie humanitarnym. Jako PAH jesteśmy na miejscu już od 18 lat i sytuacja tam się nie poprawia, ale wręcz pogarsza. Teraz palącym problemem jest napływ osób uciekających przed konfliktem z sąsiedniego Sudanu – wskazuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Helena Krajewska, rzeczniczka Polskiej Akcji Humanitarnej.