Cztery lata temu rodzina Ali Saluma została wyróżniona przez państwowe radio jako przykład udanej integracji. Teraz 15-letni Syryjczyk zostaje oskarżony o usiłowanie zabójstwa po tym, jak postrzelił kolegę z klasy w głowę w szkolnej toalecie.
– Naszą misją jako kanału lokalnego jest informowanie o wszystkim, co dzieje się w naszej bliskiej społeczności, mówi Samnyttowi reporter SR Peter Johansson.
🇸🇪 Cztery lata temu syryjska rodzina Salum była przedstawiana przez państwowe radio P4 jako przykład wzorowej integracji w Szwecji. Teraz 15-letni Ali dostał zarzuty usiłowania zabójstwa po tym, jak strzelił koledze z klasy w głowę w szkolnej toalecie.https://t.co/sAJXVHbmf6 https://t.co/LcNtl7OZIL pic.twitter.com/qCdTAgFbo4
— Adam Gwiazda (@delestoile) January 19, 2025
Większości ludzi znalezienie domu w Sztokholmie jest bardzo trudne. Ale rodzinie uchodźców „udało się dostać na rynek mieszkaniowy w Sztokholmie” i kupiła kondominium.
To właśnie w grudniu 2020 r. szwedzkie radio emituje reportaż o rodzinie z Syrii, która przybyła do Szwecji w czasie kryzysu migracyjnego w 2015 r. Rodzina jest wskazywana jako przykład udanej tzw. integracji. Część pracy propagacyjnej bazowej wartości radia państwowego.
Oskarżony o usiłowanie morderstwa
Teraz najstarszy syn w rodzinie, który cztery lata temu pomagał reporterom państwowego radia tłumaczyć wywiady z jego rodzicami, jest oskarżony m.in. o usiłowanie zabójstwa i przygotowanie do morderstwa.
We wrześniu ubiegłego roku 15-letni Ali Salum postrzelił w toalecie kolegę z klasy w tym samym wieku w szkole Trångsund w Huddinge. „Niewinny strzał”, jak sam twierdzi podczas przesłuchania.
Czytaj więcej – samnytt
Kobieta wyrzucona na bruk z czwórką dzieci
Kanawal ma 32 lata i czworo dzieci: trzech synów w wieku 2, 8 i 12 lat oraz córkę w wieku 10 lat. Kiedy urodziło się najmłodsze dziecko, mąż poznał inną kobietę, a jakiś czas później się z nią ożenił (nie rozwiódł się przy tym z Kanawal). Ponieważ nie miała gdzie mieszkać, wysłał ją razem z dziećmi do swoich rodziców na wieś. Tam mieszkała z czwórką dzieci ze swoimi teściami przez kilka miesięcy, korzystając z pieniędzy, które mąż przesyłał swoim rodzicom (syn ich utrzymuje, ponieważ obydwoje są schorowani i nie są w stanie pracować). Jednak po kilku miesiącach przyjechał i wyrzucił ją z mieszkania rodziców razem z dziećmi na ulicę, ponieważ stwierdził, że nie zamierza dalej utrzymywać własnych dzieci i żony – chce pomagać tylko rodzicom.
Kanawal razem z czwórką dzieci zamieszkała w budynku, którego właściciele przeprowadzili się do miasta. Nie miała ze sobą żadnych rzeczy, tylko trochę odzieży dla siebie i dzieci. Budynek był całkowicie pusty, jednak udało jej się zdobyć kilka starych rzeczy do domu: stare łóżko, które dostała od sąsiadów, stary brudny materac, kilka naczyń i innego wyposażenia do domu – wszystko bardzo zniszczone i niesamowicie brudne, nadające się w zasadzie tylko do wyrzucenia.
W tej chwili kobieta dalej nie ma żadnych środków do życia. Czasem sąsiedzi dają jej trochę jedzenia, a dzieci regularnie korzystają z obiadów gotowanych dla ubogich dzieci z wioski, zapewnionych dzięki naszym Darczyńcom dla 44. dzieci z Duszpasterstwa Dobrego Pasterza.
W tej sytuacji zwracamy się do Was, Drodzy Darczyńcy, o pomoc dla Kanawal i jej dzieci, pamiętając o tym, że:
„Czystą i nieskalaną pobożnością przed Bogiem i Ojcem jest to: nieść pomoc sierotom i wdowom w ich niedoli i zachowywać siebie nie splamionym przez świat”
(List Jakuba 1,27)
Chcemy zapewnić rodzinie to, co niezbędne do normalnego funkcjonowania na co dzień:
- – żywność, środki czystości, artykuły higieniczne,
- – łóżka, koce, poduszki,
- – naczynia kuchenne, szafkę,
- – ubrania, obuwie, ręczniki,
- – mundurki i artykuły szkolne dla trójki dzieci,
- – panel słoneczny, baterię i lampę.
Wszystkie osoby pragnące pomóc Kanawal i jej dzieciom prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla Kanawal”
DAROWIZNA 50 ZŁ |
DAROWIZNA 100 ZŁ | DAROWIZNA 200 ZŁ | DAROWIZNA 500 ZŁ |