
„Szon patrole” to grupy samozwańczych, często nieletnich, „obrońców moralności”, którzy zaczepiają kobiety i nastolatki w miejscach publicznych. Zakładają profile w mediach społecznościowych z odnośnikami do kont dziewcząt, które, według nich, łamią normy obyczajowe. Uczestnicy tej „zabawy” muszą liczyć się z karami.
To nic innego jak czysta przemoc rówieśnicza, psychiczna i seksualna. Dziewczęta, które doświadczą tego typu przemocy, mogą borykać się z jej psychicznymi i społecznymi konsekwencjami przez wiele lat. Stygmatyzacja w sieci multiplikuje się, a ślad cyfrowy jest dzisiaj praktycznie nieusuwalny. Tymczasem pojawiają się doniesienia o podobnych akcjach dotyczących chłopców, nazywanych z kolei „c_elami” i „babiarzami”.
Niebezpieczny trend:
Szon jest spopularyzowanym przez filmy Patryka Vegi skrótem od wulgarnego określenia prostytutki.
Czytaj więcej na Prawo.pl
UBOGIE DZIECI Z FAJSALABAD PROSZĄ NAS O POMOC
Sytuacja chrześcijańskich samotnych matek w Pakistanie jest skrajnie trudna. Utrata męża wiąże się dla nich z jeszcze większą walką o podstawowe prawa i godność. Również walka z ubóstwem jest niewyobrażalnie ciężka. Kobiety, które straciły mężów w młodym wieku, obarczone są też wielką odpowiedzialnością za dzieci i stawianie czoła dyskryminacji w życiu społecznym.
Mają bardzo ograniczone miejsca pracy w bezpiecznym środowisku, gdzie nie stają się ofiarami przemocy. Często są to prace polowe, jak na przykład zbieranie warzyw czy bawełny, sadzenie nasion roślin lub ryżu. Prace te zajmują wiele godzin, a wynagrodzenie jest katastrofalnie niskie. Zarobki kobiety to ok. 90-100 złotych miesięcznie (dla porównania mężczyzna pracujący w tym samym wymiarze godzin na polu zarabia 300-350 złotych). Jej dochód nie wystarcza nawet na zaspokojenie podstawowych potrzeb związanych z wyżywieniem dzieci, nie mówiąc o innych potrzebach, jak leki czy ubranie. W jeszcze gorszej sytuacji są częstokroć kobiety pracujące w domach muzułmanów jako sprzątaczki czy pokojówki, ponieważ oprócz równie niskich dochodów mierzą się one również z nękaniem, przemocą fizyczną a młode kobiety także z molestowaniem.
Taką pracę wykonują samotne matki będące pod opieką naszych koordynatorów z Fajsalabad – Razi i Naeema Bhatti. Starsze dzieci pomagają swoim mamom w pracy, nie otrzymując za to żadnego wynagrodzenia. Nie uczęszczają one do szkoły, ponieważ ich matek nie stać na podręczniki szkolne i inne wydatki związane z edukacją. Kobiety te częstokroć pracują dorywczo, więc bardzo często przez wiele tygodni nie mają one żadnych dochodów, a ich dzieci cierpią z powodu głodu i chorób.
W imieniu Razi i Naeema z Pakistanu prosimy wszystkie osoby o otwartych sercach o chociaż drobną pomoc finansową, która zostanie przeznaczona na pomoc żywnościową dla dzieci samotnych matek z Fajsalabad, żyjących w głodzie i biedzie.
Pomóżmy skrajnie ubogim dzieciom i ich matkom, dając im szansę na godne życie.
„A Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie”
(List do Filipian 4,19).
Wszystkie osoby pragnące pomóc poprzez naszą Fundację prosimy o wpłaty na konto z dopiskiem „Pomoc dla dzieci samotnych matek”.
DAROWIZNA 50 ZŁ |
DAROWIZNA 100 ZŁ | DAROWIZNA 200 ZŁ | DAROWIZNA 500 ZŁ |