
Sąd Najwyższy w Lahore (LHC) potępił traktowanie kobiet jako „przedmiotów” i „towarów”, które można sprzedać w społeczeństwie, a także ich nieustanny handel pomimo zakazujących go przepisów.
Sędzia LHC Muhammad Shan Gul poczynił uwagi w wyroku dotyczącym sprawy związanej z odzyskaniem kobiety i jej córki, które zostały „sprzedane” przez byłego męża kobiety.
Zgodnie z faktami w sprawie, o której mowa w wyroku, były mąż Sajidy Mai sprzedał ją Anwarowi Khalidowi. Po dochodzeniu sądowym mąż przyznał się do „wyprzedaży kobiety” w tak nonszalancki sposób, że sąd uznał ją za „szokującą i równie przerażającą”.
Sąd zauważył następnie, że byłemu mężowi przyznano kaucję, dodając, że nie jest to „zrozumiałe”.
„To oczywisty fakt, że pojęcie kobiety traktowanej jako towar lub jako produkt, który można sprzedać, rzeczywiście wywołało niepokój w sądzie i należy się nim zająć.
„Apatia i obojętność organów ścigania w powstrzymywaniu i aresztowaniu godne ubolewania groźby traktowania kobiet jako przedmiotu jest tym, czym należy się zająć” – czytamy w wyroku.
Dodał, że pomimo obowiązujących przepisów przeciwko handlowi ludźmi, odstraszanie nie zostało osiągnięte, a kobiety nadal cierpią i są przedmiotem handlu przez członków ich bliskich rodzin.
„To naprawdę ironiczne, że społeczeństwo, w którym kobiety są zabijane za przynoszenie tak zwanego wstydu swoim rodzinom, jest bezwstydnie narażane na taką hańbę przez bardzo męskich członków ich rodziny, przemycając je za pieniądze lub w ramach rozstrzygania sporów” – stwierdzono w wyroku.
Sędzia Gul powiedział, że obecne środowisko społeczne i kulturowe w kraju „podwyższa i uwydatnia rolę organów ścigania i obarcza je proaktywną i przewidującą zamiast reakcyjną rolą” w walce z przemocą wobec kobiet.
Zauważył, że stan kobiet, szczególnie na odległych obszarach kraju, był naznaczony wstrząsającymi przypadkami, które wykazały „społeczeństwo gorsze niż to, które stanowiło podstawę ruchów feministycznych w XVIII wieku”, dodając, że dalej ujawniło, że „ jesteśmy narodem, w którym słabi są wyzyskiwani, a wyzyskiwaczy potępia się tylko na papierze”.
Sędzia Gul powiedział, że liczne rządy Pakistanu przez lata i samo państwo nie zapewniły kobietom godności ludzkiej i „prostego prawa do wolnego, autonomicznego, godnego życia, nie mówiąc już o ułatwieniu im stania się kwitnącym segmentem społeczeństwa”.
Zwrócił uwagę, że dzieje się tak pomimo faktu, że islam zakazał traktowania kobiet jako towaru ponad 1400 lat temu.
„Nasze twierdzenie, że jesteśmy cywilizowanym społeczeństwem z dyktatami praw prokobiecych, a nawet dekretami szariatu, powinno było wyeliminować wszelkie takie zło i nie powinno było pozostać żadnego zwyczaju ani zwyczaju poniżającego/poniżającego kobiety lub pozbawiającego ich gwarantowanych praw, ale szczegóły wspomniane powyżej … malują smutny i inny obraz, a trzymanie dżirg i wydawanie nielegalnych dekretów handlu kobietami,… nadal są rutynowymi praktykami, szczególnie na odległych obszarach”.
Powiedział, że konieczne jest zbadanie sprawy, aby zapewnić stosowanie odpowiednich przepisów w celu ograniczenia takich „nieludzkich działań”.
Wyrok sądowy nakazał funkcjonariuszom policji okręgowej Rajanpur odzyskanie zatrzymanej matki i córki, dodając, że składający petycję może ponownie zwrócić się do LHC, jeśli uzna, że nakazy sądu nie są przestrzegane lub napotykają na opór.
Co więcej, w wyroku stwierdzono, że kopie petycji należy przekazać sekretarzowi prawa Pendżabu, inspektorowi generalnemu policji i prokuratorowi generalnemu „aby zapewnili skuteczne wykonanie prawa wprowadzonego przez ustawodawcę”.
źródło: Kross Konnection
Nadzieja płynąca z Polski dla prześladowanych Chrześcijan w Pakistanie

(List do Filipian 4,19).
Pakistan Pendżab – 13 Sierpień 2022
Serdeczne podziękowania dla darczyńców Fundacji „FILEO” za kolejną transzę pomocy finansowej dla Good Shepherd’s Ministry Pakistan.
Pomoc żywnościową, Sajida I Ashbeel rozdali wśród prześladowanych Chrześcijan w fabryce cegieł. Rozdali jedzenie i zorganizowali krótkie spotkanie modlitewne.
PRACA WŚRÓD WYKLUCZONYCH I PRZEŚLADOWANYCH
Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe – o czym informowaliśmy już wielokrotnie, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy.
Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Ashbeel, choć jest człowiekiem wykształconym, znającym język angielski, pracuje fizycznie, w złych warunkach, za niską płacę.
Sytuacja chorych, starych i wdów jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorszych zajęć, które mogłyby zapewnić im skromne utrzymanie.
DUSZPASTERSTWO W FABRYCE CEGIEŁ
Sajida i Ashbeel prowadzą swoją duszpasterską pracę również wśród chrześcijan zmuszanych do pracy w fabryce cegieł. Często muszą przekupywać strażników, by umożliwili im wstęp na teren fabryki, wiele razy zdarzyło się, że musieli ratować się ucieczką. Rodziny z fabryk cegieł są wycieńczone, niedożywione, schorowane, pozbawione nadziei na odmianę losu. Służba wśród nich jest wyjątkowo ciężka i niewdzięczna, ale też bardzo potrzebna, gdyż wnosi choć odrobinę światła w życie tych ludzi, którzy na co dzień żyją w mroku.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ – DUSZPASTERSTWO DOBREGO PASTERZA Z PENDŻABU W PAKISTANIE
Serdeczne podziękowania dla darczyńców Fundacji „FILEO” za pomoc finansową dla Good Shepherd’s Ministry Pakistan.
Jest to w sumie 20 rodzin, ok. 70 osób. Jak widać na zdjęciach wyżej, duża grupa to dzieci, dla których nie ma tam żadnych szkół i które muszą pracować razem z rodzicami.

Z powodu, że są Chrześcijanami nie mogą się uczyć i zdobywać wykształcenie.
FUNDACJA „FILEO” KRS 0000705635 POMOC DLA DUSZPASTERSTWA DOBREGO PASTERZA
Pilnie potrzeba żywności dla dzieci. Błagam – nie zostawiajmy ich samych!
Poruszeni historią, losem, pracą dla Królestwa Bożego i wytrwałością jaką cechuje się ta dwójka wspaniałych Bożych ludzi, chcemy im pomóc.
Ważne jest umocnienie tych ludzi i umożliwienie im udzielania dalszej pomocy społeczności w której tak dzielnie pracują. Pomoc krótkoterminowa jest świetna, ale celem naszej Fundacji „FILEO” jest długoterminowa stabilność dla nich. Nasze projekty są opracowywane z nadzieją długoterminowego wzrostu dla wielu społeczności w Pakistanie.
Na początek i w pierwszej kolejności, zależy nam na zapewnieniu odpowiedniej żywności (obiadów) dla dzieci które tam mieszkają, oraz dla dzieci które tam przychodzą pobierać naukę i słuchać Ewangelii o Królestwie Bożym.
Prosimy w imieniu naszych Braci i Sióstr z Pakistanu wszystkie osoby o otwartych sercach o wpłacanie nawet najbardziej skromnych datków na pomoc dla dzieci sierot z Pendżabu.
„A Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie”
(List do Filipian 4,19).
NUMER KONTA