O Japończyku można było przeczytać w mediach na całym świecie już w 2018 roku, kiedy to, jak twierdził „poślubił” hologram.
Akihiko Kondo miał również otrzymać „dokument zawarcia ślubu”, który wydał, jak się okazuje, producent urządzenia. Firma wystawiła 3.700 takich certyfikatów do 2018 roku.
Mężczyzna nazywa siebie „fikoseksualistą” i twierdzi, że jego związek z hologramem uchronił go przed depresją po tym, jak był nękany w pracy– relacjonuje Pro Vita e Famiglia.
Hatsune Miku to hologram, który wykonuje utwory muzyczne w Japonii i jest bardzo popularny w kraju. Jest przedstawiona w postaci kobiecej.
Akihiko Kondo jest zwykłym Japończykiem. Jest miły i łatwo się z nim rozmawia. Ma przyjaciół i stałą pracę, a do pracy nosi garnitur i krawat. Chce, aby świat wiedział, że istnieją ludzie tacy jak on, a dzięki postępom w sztucznej inteligencji i robotyce, które pozwalają na głębsze interakcje z nieożywionymi, ich liczba prawdopodobnie wzrośnie.
Jak twierdzi nie jest to ruch polityczny, ale apel o uwzględnienie: „Chodzi o poszanowanie stylu życia innych ludzi”.
Mężczyzna twierdzi, że jego „żona” jest realna, została stworzona w 2017 roku, kiedy to dokonał zakupu urządzenia o nazwie Gatebox, które pozwala ludziom wchodzić w interakcje z różnymi fikcyjnymi postaciami. Akhiko, poza interakcją z hologramem, ma lalki swojej „żony” w różnych rozmiarach. Na swoich profilach w mediach społecznościowych mężczyzna zamieszcza fotografie z ich codziennego życia.
Media japońskie informują, że tysiące osób „nawiązuje relacje uczuciowe z wymyślonymi postaciami”, co budzi niepokój, zwłaszcza w obliczu trudnej sytuacji demograficznej kraju. Ponadto, zdarzenie jest również znakiem wpływu i presji – gender.
Pamiętajmy o naszych prześladowanych braciach i siostrach w Pakistanie
Sierociniec „MOTHER CARE ORPHAN CENTER” powstał pod nadzorem RESCUE FOR HEAVEN MINISTRIES i działa od 2013 r.w Lahore w Pakistanie.
Orphan Centre-Shelter Of Orphan w Lahore w Pakistanie(chrześcijańskie schronisko dla dzieci) i Mother Care Orphanage(sierociniec) w Lahore.
Sierociniec ten jest miejscem gdzie dzieci mogą bezpiecznie dorastać, oraz gdzie objęte są one nie tylko stałą opieką w różnej postaci, ale również pomocą duchową, gdzie poznają ewangelię i Biblię.
Powstał, po muzułmańskim zamachu terrorystycznym i wybuchu bomby, który miał miejsce w kościele w Peszawarze w dniu 22 września 2013 r. pochłaniając wiele niewinnych ofiar ludzkich.
This slideshow requires JavaScript.
Polska Misja Pomocy Ubogim i Prześladowanym Chrześcijanom w Pakistanie, prowadzi comiesięczne zbiórki darowizn pieniężnych.
Miesięczny koszt utrzymania tych miejsc opieki dla chrześcijańskich dzieci w Pakistanie to w przybliżeniu 9.000 zł. (opłat za naukę szkolną, opiekę medyczną, korepetycje w sierocińcu, a także również dokonywać opłat za wynajęty dom na sierociniec, opłaty rachunków za energie elektryczną, gaz wodę czy przeznaczać środki pieniężne na odzież, obuwie, lekarstwa i artykuły szkolne.)
Jednocześnie prosimy o udostępnianie tej informacji, gdyż potrzeby związane z pomocą żywieniową dla osieroconych dzieci w Pakistanie są ogromne.
Jest to konieczne, biorąc pod uwagę, iż rząd Pakistanu nie finansuje sierocińców czy schronisk dla dzieci, które w wyniku różnych zdarzeń losowych są sierotami.
Sierociniec ten utrzymuje się tylko z darowizn pieniężnych.
W tej chwili w dwóch sierocińcach przebywa 46 dzieci. Skromne jedzenie dla dzieci to koszt 2500 zł miesięcznie, a środki czystości kosztują ok. 600 zł. Opiekunowie muszą też płacić za wynajem 750 zł oraz rachunki: prąd 900 zł, gaz 200 zł i wodę 100 zł. Niestety, nauka szkolna w Pakistanie nie jest darmowa. Za naukę dzieci ich opiekunowie muszą płacić czesne ok. 1200 zł miesięcznie, a za materiały potrzebne do szkoły dodatkowo ok. 300 zł.
Niektóre dzieci potrzebują zajęć wspomagających, aby prawidłowo rozwijały się i nauka ta też jest oczywiście płatna. Jest jeszcze jeden poważny problem ponieważ w Pakistanie nie ma darmowej opieki lekarskiej, za każda wizytę lekarską trzeba płacić.
Średnio na opiekę medyczną dzieci potrzebują ok. 250 zł, ale zdarza się, że nawet dwa, trzy razy więcej. Bez pieniędzy lekarz nie przyjmie dziecka, nawet jeżeli jest bardzo chore!
Serdecznie dziękujemy wszystkim darczyńcom Fundacji ”FILEO” za dotychczasową pomoc modlitewną oraz okazane wsparcie finansowe dla dzieci-sierot ludzi niewidomych, chorych i niepełnosprawnych jak również rodzin niewolników w fabrykach cegieł z Pakistanu.
SIEROCINIEC – MOTHER CARE ORPHAN CENTER
Pamiętajmy o swoich prześladowanych Braciach i Siostrach na świecie.
Więcej informacji dotyczących tego projektu można uzyskać: