Iran: zakaz spotkań religijnych dla 11-stu chrześcijańskich rodzin

A US-backed offensive ousted the Islamic State group from Raqa in October but the city has been left ravaged by fighting, and only a small percentage of its pre-war population has returned as the year draws to a close. / AFP PHOTO / Delil souleiman
Źródła CSW podają, że władze irańskie w mieście Karaj wezwały 11 chrześcijańskich rodzin na przesłuchanie, gdzie ostrzeżono je, aby przerywały spotkania domowe i kościoła i nie odwiedzały się nawzajem w domach, nawet w celach towarzyskich.
Przesłuchania wydają się wskazywać na ponowne rozprawienie się ze wspólnotą chrześcijańską. Wcześniej, w kwietniu 2020 r., Dwóm chrześcijanom z Karaj, pastor Amin Khaki i Rokhsare Ghanbari (Mahrokh), powiedziano, aby nie wracali do więzienia w celu odbycia kary po tymczasowym zwolnieniu w związku z obawami o rozprzestrzenianie się COVID-19 w Iranie. Sprawa pani Ghanbari zyskała międzynarodową uwagę, kiedy były wiceprezydent USA Mike Pence zgłosił na Twitterze obawy , że została „ukarana” za korzystanie z wolności wyznania.
Ponowne ataki na chrześcijan w Karadżu mają miejsce, gdy CSW, we współpracy z artykułem 18, Middle East Concern and Open Doors, publikuje swój najnowszy roczny raport o naruszeniach wobec chrześcijan w Iranie w 2020 roku.
Raport podkreśla między innymi, że „w 2020 r. Irańscy chrześcijanie, wraz z innymi mniejszościami religijnymi, w dalszym ciągu byli ofiarami wielokrotnych naruszeń ich prawa do wolności religii lub przekonań. Kryzys COVID-19 miał niewielki wpływ na represje stosowane wobec chrześcijan i innych mniejszości religijnych ”. Potwierdza również aresztowania 115 chrześcijan w 2020 r., Z których 38 zostało zatrzymanych.
źródło: CSW
zdjęcie poglądowe
To najgorszy czas dla Sudańczyków-75 proc. dzieci jest zagrożonych śmiercią z głodu
Tylko 40% populacji ma dostęp do czystej wody pitnej. Inwestycje w tym obszarze mają kluczowe znaczenie dla poprawy zdrowia dzieci. Zanieczyszczona woda jest jedną z głównych przyczyn rozprzestrzeniania się chorób.
Dzieci mogą umrzeć z głodu szybciej niż dorośli. Z drugiej strony dziecko łatwiej można uratować od śmierci, jeśli tylko będzie miało dostęp do odpowiedniego, specjalistycznego żywienia – uwrażliwia dr Wojciech Wilk, prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Prawie 2 miliony osób ze strachu opuściło swoje domy, szukając schronienia w buszu lub poza granicami kraju.
Długotrwały konflikt i kryzys gospodarczy spowodował gigantyczny wzrost cen żywności. Większości mieszkańców po prostu na nie nie stać, brakuje wszystkiego, wody, żywności, leków. W dwóch regionach ogłoszony został stan klęski głodowej. Szczególnie narażone są dzieci, według szefa biura UNICEF, ponad 250 tys. dzieci w całym kraju jest poważnie niedożywionych – kilkuletnie dzieci ważą tyle, co niemowlęta. Tu pomoc musi być udzielona natychmiastowo, inaczej dzieciom grozi śmierć.
Sudański biskup wskazuje, że pandemia dramatycznie pogorszyła sytuację w tym najmłodszym państwie Afryki od lat dotkniętym kolejnymi wojnami, ogromnym ubóstwem i klęskami żywiołowymi. Rozprzestrzenianie się wirusa zablokowało nie tylko codzienne życie, ale i proces pokojowy, wciąż nie udało się stworzyć rządu przejściowego.
– Przedłużanie obostrzeń może niestety przynieść ze sobą ponowne zaognienie konfliktu. Partie polityczne wciąż są mocno skłócone i trudno im znaleźć wspólną płaszczyznę spotkania – mówi bp Kussala.
Sudańczycy modlą się o pokój i światło Ducha Świętego dla polityków, aby umieli wspólnie pracować na rzecz pokoju, sprawiedliwości i lepszej przyszłości wszystkich.
Dramatu wojny i pandemii mieszkańcy tego kraju nie są w stanie sami ponieść, potrzebują konkretnej pomocy świata. Stąd jego przejmujący apel: „Wiem, że Europa i kraje Zachodu zajęte są obecnie leczeniem własnych ran wywołanych pandemią. Proszę jednak, by zauważono także nasze potrzeby. Bez wsparcia materialnego Sudańczycy nie przetrwają. Błagam, nie zostawiajcie nas samych!”.
Prawie półtora miliona dzieci w czterech afrykańskich krajach jest zagrożonych głodem. Ogłosiły to wyspecjalizowane organizacje Narodów Zjednoczonych ONZ, w tym agencja spraw dzieci, UNICEF. Te cztery kraje to Somalia, Jemen, Sudan Południowy i północne rejony Nigerii.
Justin Forsyth z UNICEF mówi BBC, że że wiele dzieci w tych państwach jest zmuszonych jeść liście i korzenie, choć na świecie wystarczyłoby żywności, by je wykarmić.
„Te sytuacje są wywołane działaniami człowieka. To głównie konflikty i wojny, tak jest w Sudanie Południowym.
Miejsca, w których dzieci umierają są odcięte od dostaw żywności w wyniku walk” – powiedział Justin Forsyth. W ogarniętej walkami Somalii dodatkowym czynnikiem, zwiększającym głód, jest susza.
Według ONZ głoduje tam sto tysięcy ludzi, a liczba niedożywionych sięga prawie pięciu milionów.
Polska Akcja Humanitarna:
Rekordowo wysoka liczba osób zagrożonych głodem w Sudanie Południowym. Przez konflikt zbrojny, powodzie i skutki pandemii w tym najmłodszym państwie Afryki 6,5 mln ludzi nie ma wystarczającej ilości jedzenia. To ponad połowa ludności!
Apelujemy o wsparcie dla mieszkańców Sudanu Południowego – w 6 regionach ogłoszono już klęskę głodu.
Problemy z dostępem do żywności w Sudanie Południowym trwają od czasu uzyskania niepodległości w 2011 r., ale nigdy wcześnie nie były tak ciężkie. Toczący się od 2013 r. konflikt zbrojny doprowadził do śmierci setek tysięcy osób, a 4 miliony musiały uciekać, porzucając swoje domy i uprawy. Jednak zeszły rok był wyjątkowo dramatyczny, bo przez zmiany klimatu kraj spustoszyły niszczycielskie powodzie o niespotykanej wcześniej skali. Szacuje się, że przez żywioł ucierpiał ponad milion osób.
Fala niszczyła wszystko na swojej drodze, zmuszając ludzi do ucieczki, zatapiając pola i zabijając zwierzęta gospodarskie. Stojąca woda przez wiele miesięcy uniemożliwiała produkowanie żywności i pogłębiała głód.
Sytuację dodatkowo pogorszyły skutki pandemii koronawirusa. Masowe bezrobocie, przerwane łańcuchy dostaw, problemy z dostępnością żywności na rynku i wzrost jej cen sprawiły, że dla wielu osób zdobycie czegokolwiek do jedzenia stało się wręcz niemożliwe.
W Sudanie Południowym życie i zdrowie dwóch milionów osób zostało zagrożone. Nie możemy zostawić ich bez pomocy!
FUNDACJA-FILEO KRS 0000705635
Tytuł przelewu:
„Prześladowany Kościół-Sudan Południowy”
BIC (SWIFT): BPKOPLPW
Rachunek w złotówkach (PLN):
PL 30 1020 2791 0000 7902 0269 1947
Rachunek w dolarach amerykańskich (us dollars)
PL 46 1020 2791 0000 7502 0309 5569