86-letnia kobieta z Południowej Karoliny jest matką zastępczą od 40 lat, pomagając 189 dzieciom – i nie planuje przestać.
Według TODAY , w 1983 roku, Hannah Ford była owdowiałą matką pięciorga dorosłych dzieci i czuła się samotna, gdy przyjaciel zasugerował, by rozważyła zostać matką zastępczą.
„Jest tak wiele dzieci, które potrzebują pomocy, które potrzebują miłości” – powiedział Ford dla ABC 15 . „Nie znamy niektórych warunków, jakich te dzieci doświadczyły w młodym wieku. […Moje] dzieci dorosły i wyprowadziły się. Była to dla mnie okazja, aby podzielić się swoimi doświadczeniami i odwdzięczyć się społeczności, aby pomóc tym dzieciom”.
Cztery dekady później wciąż jest silna, a nawet adoptowała siedmioro z wychowanków, które przyszły do jej domu.

Erica Woodberry miała 12 lat, kiedy wraz z młodszą siostrą przeprowadziła się do Forda po czterech latach życia w rodzinach zastępczych. „Nigdy nie zapomnę pierwszego posiłku, który dla nas ugotowała – były to kotlety wieprzowe i nigdy nie próbowałem tak dobrego mięsa” – powiedział Woodberry DZISIAJ. „Siedziała tam przy stole i zadawała nam pytania o nas samych. Nie byliśmy do tego przyzwyczajeni.
Carlotta, siostra Woodberry, dodała: „Zawsze podziwiałam jej cierpliwość. Nigdy na nas nie krzyczała. Po prostu dawała ci przemowę, abyś wiedział, jak się zachować. Wywarła dobry wpływ na tak wiele istnień”.
Departament Opieki Społecznej Karoliny Południowej wysłał oświadczenie do ABC 15 dotyczące lat poświęcenia Forda na rzecz wychowanków:
Nasza najgłębsza wdzięczność dla pani Hannah Ford za jej wieloletnie oddanie wychowankom Karoliny Południowej oraz misję naszej agencji polegającą na zapewnianiu bezpieczeństwa, trwałości i dobrego samopoczucia. Potrzeba dobrych rodziców zastępczych jest zawsze obecna i bardzo doceniamy różnicę, jaką dokonaliście w życiu dzieci, młodzieży i rodzin. Obecnie największą potrzebą rodziców zastępczych są ci, którzy chcą służyć nastolatkom, grupom rodzeństwa i dzieciom ze złożonymi potrzebami medycznymi.
Forda, wyjaśniła: „Nie widzę końca. Dopóki Bóg będzie dawał mi siłę, przewodnictwo i mądrość, będę to robiła. Po prostu jest zbyt wiele potrzebujących dzieci. Wychodzą z sytuacji, w których nie są odpowiednio karmione, nie są odpowiednio kochane. One potrzebują mnie, a ja ich potrzebuję”.
źródło: liveaction/
PILNIE POTRZEBNA POMOC ŻYWNOŚCIOWA DLA GŁODUJĄCYCH DZIECI!
DUSZPASTERSTWO DOBREGO PASTERZA
Po ślubie w 2018 roku Sajida i Ashbeel postanowili wspólnie kontynuować swoją pracę zarówno dobroczynną, jak i ewangelizacyjną, wśród lokalnej ludności. Zdołali zakupić Biblię, a potem – telefon komórkowy. Dzięki mediom społecznościowym poznali kogoś, kto zobowiązał się wspierać ich działalność edukacyjną wśród dzieci, lecz po kilku miesiącach zrezygnował.
Skontaktowała się również z nimi amerykańska rodzina, która zebrała pieniądze na zakup budynku i zachęciła ich do założenia Duszpasterstwa Dobrego Pasterza.
Amerykańska rodzina popadła w tarapaty finansowe i wycofała się z aktywnego wspierania Duszpasterstwa, jednak Sajida i Ashbeel kontynuują służbę.
Własny budynek (na dodatek z własną studnią!) jest wielką pomocą. Znajdują w nim schronienie osierocone dzieci, jak i dzieci pracowników fabryki cegieł, które udało się Sajidzie i Ashbeelowi wziąć pod swoją opiekę.
Budynek jest jasny, przestronny i – przede wszystkim – ich własny.
Pakistan jest jednym z tych miejsc, gdzie przywódcy lokalnych wspólnot chrześcijańskich, w większości, działają bez żadnego formalnego przygotowania i bez żadnego wsparcia, gdzie ich praca to niekończąca się, trudna służba na rzecz sierot, wdów, starców i innych wykluczonych, gdzie ich jedyną bronią przeciw wrogiemu chrześcijanom systemowi jest ICH MIŁOŚĆ DO BOGA I LUDZI, oraz zakupiona za z trudem zaoszczędzone pieniądze Biblia i … Internet.
DZIĘKI PAŃSTWA WSPARCIU, MOŻLIWY BYŁ KOLEJNY ZAKUP ŻYWNOŚCI DLA DZIECI!
PAKISTAN PENDŻAB – 16 WRZESIEŃ 2022
PRACA WŚRÓD WYKLUCZONYCH I PRZEŚLADOWANYCH
Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe – o czym informowaliśmy już wielokrotnie, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy.
Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Ashbeel, choć jest człowiekiem wykształconym, znającym język angielski, pracuje fizycznie, w złych warunkach, za niską płacę.
Sytuacja chorych, starych i wdów jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorszych zajęć, które mogłyby zapewnić im skromne utrzymanie.
Taka sytuacja utrzymuje się również w Lahore – patrz tutaj
Pomoc krótkoterminowa jest świetna, ale celem naszej Fundacji „FILEO” jest długoterminowa stabilność dla nich. Nasze projekty są opracowywane z nadzieją długoterminowego wzrostu dla wielu społeczności w Pakistanie. Serdeczne podziękowania dla wszystkich którzy mają otwarte serca by pomóc tym ludziom. Dzięki Państwa wsparciu, możliwy był kolejny zakup żywności dla dzieci.
Pakistan Pendżab – 5 wrzesień 2022
Serdeczne podziękowania dla naszych darczyńców za pomoc w kolejnych zakupach dla ubogich rodzin w Pakistanie.
Pakistan, Pendżab – 27 sierpień 2022
Serdeczne podziękowania dla naszych darczyńców za pomoc w kolejnych zakupach dla dzieci i ubogich rodzin w Pakistanie
Pakistan Pendżab – 16 Sierpień 2022
Serdeczne podziękowania dla darczyńców Fundacji „FILEO” za pomoc dla osieroconych dzieci z Pakistanu.
Z zebranych dotąd środków finansowych – oprócz żywności – mogliśmy zakupić również odzież.
Pakistan Pendżab – 13 Sierpień 2022
Serdeczne podziękowania dla darczyńców Fundacji „FILEO” za kolejną transzę pomocy finansowej dla Good Shepherd’s Ministry Pakistan.
Pomoc żywnościową, Sajida I Ashbeel rozdali wśród prześladowanych Chrześcijan w fabryce cegieł. Rozdali jedzenie i zorganizowali krótkie spotkanie modlitewne.
PRACA WŚRÓD WYKLUCZONYCH I PRZEŚLADOWANYCH
Chrześcijanie są w Pakistanie obywatelami najniższej kategorii. Szanse na zdobycie dobrze płatnej pracy są bardzo małe – o czym informowaliśmy już wielokrotnie, a bez środków nie ma możliwości kształcenia dzieci. Bez edukacji z kolei nie ma mowy o przyzwoitej pracy.
Nawet jednak jeśli chrześcijanin ma wykształcenie, szanse na przebicie się do przynajmniej klasy średniej są znikome. Ashbeel, choć jest człowiekiem wykształconym, znającym język angielski, pracuje fizycznie, w złych warunkach, za niską płacę.
Sytuacja chorych, starych i wdów jest jeszcze gorsza, bo nie mają możliwości najmowania się nawet do tych najgorszych zajęć, które mogłyby zapewnić im skromne utrzymanie.
DUSZPASTERSTWO W FABRYCE CEGIEŁ
Sajida i Ashbeel prowadzą swoją duszpasterską pracę również wśród chrześcijan zmuszanych do pracy w fabryce cegieł. Często muszą przekupywać strażników, by umożliwili im wstęp na teren fabryki, wiele razy zdarzyło się, że musieli ratować się ucieczką. Rodziny z fabryk cegieł są wycieńczone, niedożywione, schorowane, pozbawione nadziei na odmianę losu. Służba wśród nich jest wyjątkowo ciężka i niewdzięczna, ale też bardzo potrzebna, gdyż wnosi choć odrobinę światła w życie tych ludzi, którzy na co dzień żyją w mroku.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ – DUSZPASTERSTWO DOBREGO PASTERZA Z PENDŻABU W PAKISTANIE
Serdeczne podziękowania dla darczyńców Fundacji „FILEO” za pomoc finansową dla Good Shepherd’s Ministry Pakistan.
Jest to w sumie 20 rodzin, ok. 70 osób. Jak widać na zdjęciach wyżej, duża grupa to dzieci, dla których nie ma tam żadnych szkół i które muszą pracować razem z rodzicami.

Z powodu, że są Chrześcijanami nie mogą się uczyć i zdobywać wykształcenie.
FUNDACJA „FILEO” KRS 0000705635 POMOC DLA DUSZPASTERSTWA DOBREGO PASTERZA
Pilnie potrzeba żywności dla dzieci. Błagam – nie zostawiajmy ich samych!
Poruszeni historią, losem, pracą dla Królestwa Bożego i wytrwałością jaką cechuje się ta dwójka wspaniałych Bożych ludzi, chcemy im pomóc.
Ważne jest umocnienie tych ludzi i umożliwienie im udzielania dalszej pomocy społeczności w której tak dzielnie pracują. Pomoc krótkoterminowa jest świetna, ale celem naszej Fundacji „FILEO” jest długoterminowa stabilność dla nich. Nasze projekty są opracowywane z nadzieją długoterminowego wzrostu dla wielu społeczności w Pakistanie.
Na początek i w pierwszej kolejności, zależy nam na zapewnieniu odpowiedniej żywności (obiadów) dla dzieci które tam mieszkają, oraz dla dzieci które tam przychodzą pobierać naukę i słuchać Ewangelii o Królestwie Bożym.
Prosimy w imieniu naszych Braci i Sióstr z Pakistanu wszystkie osoby o otwartych sercach o wpłacanie nawet najbardziej skromnych datków na pomoc dla dzieci sierot z Pendżabu.
„A Bóg mój zaspokoi wszelką potrzebę waszą według bogactwa swego w chwale, w Chrystusie Jezusie”
(List do Filipian 4,19).
NUMER KONTA