Doniesienia o sprzedawanych po aborcjach częściach ciał dzieci lub usuwanych za pomocą niewłaściwych lub nielegalnych środków od dawna wzbudzają obawy pro-liferów o to, jak placówki zajmują się ludzkimi szczątkami pozostawionymi po każdej aborcji.
Kongresmen zapytał później o nagranie z Centrum Postępu Medycznego z 2015 roku, pokazujące dyrektora Planned Parenthood w Houston omawiającego zakup tkanki płodowej, przestępstwo federalne. Roy naciskał również na Robinson w sprawie doniesień o placówkach aborcyjnych przechowujących pozostałości w zamrażarkach lub naczyniach Pyrex.
„Wszystkie te rzeczy, o których właśnie wspomniałeś, nigdy nie widziałem tego w placówce opieki zdrowotnej, przenigdy. Nie umieszczamy dziecięcych części w zamrażarkach ani naczyniach Pyrex” – powiedziała.
Tessa Longbons, starszy pracownik naukowy w pro-life Charlotte Lozier Institute, omówiła wiele spraw dotyczących placówek aborcyjnych, które naruszają lub naciągają prawo w celu pozbycia się abortowanych ludzkich szczątków w oświadczeniu wysłanym e-mailem do The Christian Post.
„Przemysł aborcyjny działa pod hasłem„ nie widzieć zła, nie słyszeć zła, nie uznawać zła ”- powiedział CP badacz obrony życia. „Jednak w prawdziwym świecie prawdziwi lekarze dokonujący aborcji traktują abortowane części ciała dziecka w makabryczny i nieetyczny sposób”.
Longbons podała pięć przykładów tego, co uważa za alarmujące praktyki usuwania i przechowywania części ciał dzieci nienarodzonych w klinikach aborcyjnych w całym kraju.
Planowane rodzicielstwo i StemExpress
W 2015 r. dziennikarze śledczy z Centrum Postępu Medycznego ujawnili sprzedaż części ciała płodu przez Planned Parenthood firmom biotechnologicznym i uniwersytetom, publikując kilka tajnych filmów i transkrypcji pokazujących wykonawców aborcji i kadry kierowniczej przyznających, że ich kliniki czerpią zyski ze sprzedaży tkanek i narządów niemowląt i kończyny . Filmy szczegółowo opisują również relacje klinik aborcyjnych z grupami zaopatrzenia, w tym StemExpress.
Longbons zauważyła, że w 2016 r. komisja śledcza House Select zbadała zarzuty dotyczące sprzedaży tkanek płodowych i wydała kilka spraw karnych przeciwko wielu podmiotom do Departamentu Sprawiedliwości USA. Jak zauważono w raporcie komitetu , StemExpress zapłacił trzem filiom Planned Parenthood i pięciu niezależnym klinikom aborcyjnym, które zawarły umowy na łączną kwotę 152,640 dolarów na tkanki płodowe.
Klinika aborcyjna Kermit Gosnell’s Women’s Medical Society
W maju 2013 roku aborcjonista Kermit Gosnell został uznany za odpowiedzialnego za śmierć jednej kobiety i czterech noworodków urodzonych żywych w jego ośrodku aborcyjnym w Zachodniej Filadelfii. Śledczy odkryli dowody jego zbrodni i niehigienicznych warunków w klinice podczas nalotu narkotykowego w lutym 2010 roku. Śledczy znaleźli również odcięte stopy abortowanych dzieci trzymane w słoikach .
Jak poinformował WCAU w czerwcu 2013 r., Biuro Prokuratora Okręgowego w Filadelfii odzyskało kilka elementów wyposażenia z kliniki Gosnella, w tym wywóz śmieci w pokoju socjalnym, w którym personel kliniki rzekomo pozbył się szczątków abortowanych dzieci. Według inspektora policji z Filadelfii, Johna Taggarta, wewnątrz urządzenia znaleziono ludzkie kości.
„Wyrzucali części ciała do śmietnika” — powiedział Taggart.
Pod schodami kliniki, którą pracownicy Gosnella opisali jako zaszczurzoną, znajdowała się piwnica pełna worków zawierających szczątki dzieci.
Na procesie Gosnella w sprawie morderstwa pracownicy zeznali, że toalety kliniki często cofały się, ponieważ odpływy były wypełnione rozczłonkowanymi ciałami dzieci. Jeden z pracowników zeznał, że kazano mu pozbyć się szczątków, więc wrzucił ręce i inne kończyny do plastikowej torby i schował je w zamrażarce.
Pracownicy zeznali również, że toalety kliniki często się cofały, ponieważ odpływy były wypełnione poćwiartowanymi ciałami niemowląt.
Spłukiwanie części ciała w śmietnikach
Klinika aborcyjna Gosnella nie była jedyną placówką aborcyjną, w której rozczłonkowane kończyny dzieci były wpychane do pojemników na śmieci.
Longbons zacytował inny film opublikowany przez Centrum Postępu Medycznego w 2015 roku, pokazujący właścicielkę sieci aborcyjnej w Michigan, Renee Chelian, omawiającą postępowanie ze szczątkami dzieci podczas konferencji National Abortion Federation.
W filmie opublikowanym przez śledztwo CMP Chelian, właścicielka Northland Family Planning, powiedziała publiczności w 2014 roku, że przechowywała w zamrażarkach zapas abortowanych dzieci z pięciu miesięcy i nie wiedziała, co z nimi zrobić.
Ostatecznie Chelian powiedziała, że wynajęła kogoś, aby wylał 20 butelek szczątków abortowanych dzieci do śmieci w klinice, zanim w końcu zdecydowała się przetransportować pozostałe szczątki przez granice stanowe, aby zostały spalone w krematorium.
Chelian ubolewała, że placówki aborcyjne mają problem ze znalezieniem tanich sposobów na pozbycie się szczątków płodowych. Zauważyła, że domy pogrzebowe i krematoria pobierają 150 dolarów od osoby, co jest zbyt drogie. Właściciel zakładu aborcyjnego twierdził, że prawie 45 klinik w Detroit rutynowo spłukuje abortowane części ciała do śmieci.
Początkowo Chelian twierdziła, że próbowała ich powstrzymać, obawiając się, że może to narazić kliniki na złą reklamę.
„I konsekwentnie pokazywali mi, jak 40-letnie prawo w Michigan, które mówiło, że patologiczne odpady mogą trafiać do kanalizacji. Tak naprawdę nie mogłam się z nimi kłócić” – powiedziała.
Planowane umowy na laboratorium stowarzyszone z Parenthood z firmą zajmującą się utylizacją odpadów medycznych
Jak donosił IndyStar w 2016 r., zakład utylizacji odpadów w Indianie MedAssure został ukarany grzywną w wysokości 11 250 USD za przyjęcie usuniętych szczątków z Pathology Services, „laboratorium w stanie Missouri, które obsługuje Planned Parenthood”.
MedAssure podobno zaakceptował trzy do sześciu 31-galonowych pojemników z przerwanymi szczątkami na tydzień przez cztery lata. Firma wykorzystuje mikrofale i parę na zakaźnych odpadach, a następnie usuwa je w oddzielnym miejscu. MedAssure twierdził, że nie jest świadomy związku między Usługami Patologicznymi a Planowanym Rodzicielstwem.
W wyniku dochodzenia Departamentu Zarządzania Środowiskowego stanu Indiana firma MedAssure została ukarana grzywną w wysokości 9000 USD. Rzecznik IDEM wyjaśnił, że usuwanie szczątków płodu nie jest nielegalne w Indianie. Jednak zezwolenie firmy na odpady stałe zabraniało im przyjmowania takich materiałów.
University of Washington prowadzi repozytoria tkanek
Raport z 2020 r . opublikowany w Issues in Law & Medicine, zatytułowany „Ludzka tkanka płodowa z elektywnych aborcji w badaniach i medycynie: nauka, etyka i prawo”, podkreślił obawy dotyczące repozytoriów tkanek Uniwersytetu Waszyngtońskiego.
Repozytorium ludzkich tkanek płodowych w Albert Einstein College of Medicine oraz Laboratorium Badawcze Wad Wrodzonych jest największym dostawcą szczątków płodowych i jest finansowane przez National Institutes of Health.
Dokument przytacza wiele raportów wskazujących, że badacze mogą złożyć wniosek do organizacji pobierającej tkanki dla określonego „typu tkanki i wieku ciążowego”. Raport Komisji ds. Energii i Handlu Izby Reprezentantów USA z 2016 r. ujawnił, że UW otrzymał tkankę płodową z „kilkunastu klinik” w ciągu ostatnich pięciu lat i naliczył odbiorcom „ryczałtową opłatę w wysokości 200 USD, niezależnie od charakteru badanej tkanki”.
Źródło: Christian Post
Wojna w Ukrainie realnym zagrożeniem dla bezpieczeństwa żywnościowego milionów ludzi w Afryce
Nowa analiza spustoszonego wojną Jemenu wykazała rekordowy brak bezpieczeństwa żywnościowego.

Amal Hussain miała siedem lat. Jej zdjęcie opublikowane przez „The New York Times” stało się symbolem kryzysu humanitarnego w Jemenie.
She was just another young Yemeni child struggling to stay alive, but a searing photo of her stirred worldwide demands that the carnage in her country be stopped. Now, her family says Amal Hussain has died. https://t.co/DjdDRUOXMf
— New York Times World (@nytimesworld) November 2, 2018
Życie w Jemenie: jak to jest z dziećmi dorastającymi w konflikcie?

Wojna w Jemenie jest zagmatwana i skomplikowana – ale nie możemy zapomnieć o niewinnych dzieciach uwikłanych w siedmioletni konflikt. Chłopcy i dziewczęta z Jemenu przeżywają najgorszy kryzys humanitarny na świecie — niektórzy dorastają, nie wiedząc nic poza wojną, przemocą i głodem.
Oto niektóre z szokujących realiów życia w Jemenie dla dzieci:
- Prawie jedna piąta dzieci w Jemenie straciła dom.
- Dwa miliony dzieci w Jemenie nie uczęszczają do szkoły .
- Jedna na pięć szkół w Jemenie nie może być używana z powodu zniszczeń konfliktem.
- 12,3 mln dzieci w Jemenie potrzebuje pomocy humanitarnej.
Każdego dnia życie jest niszczone. Rodziny są rozdzierane. Dzieci idą spać głodne. Zbyt wielu opuszcza szkołę, zasypiając przy dźwiękach ostrzału i bombardowań za ich drzwiami.
Aby dzieci miały się dobrze, muszą czuć się bezpieczne i kochane oraz mieć zaspokojone podstawowe potrzeby. Muszą być otoczeni opieką rodziny i wsparciem społeczności – na przykład poprzez szkołę. Jednak dla milionów dzieci żyjących w strefach konfliktu te krytyczne potrzeby są niezaspokojone. Wpływ przemocy na zdrowie dzieci – zarówno fizyczne, jak i psychiczne – jest druzgocący.
2,3 mln dzieci w Jemenie jest na skraju śmierci głodowej

Wśród największego na świecie kryzysu humanitarnego szacuje się, że do końca 2021 r. około 2,3 miliona dzieci poniżej piątego roku życia w Jemenie głodowało lub znalazło się na skraju śmierci głodowej.
„Świat nie może zaakceptować faktu, że dzieci nadal umierają z głodu , chorób i wojny” – powiedział Xavier Joubert, dyrektor Kraju Save the Children w Jemenie. „Głód w Jemenie jest całkowicie stworzoną przez człowieka spuścizną tej wojny, a wzrost poziomu niedożywienia dzieci wokół linii konfliktu pokazuje wpływ tego brutalnego konfliktu na dzieci”.
Głód i kryzys głodu w Jemenie
Ceny żywności są teraz nawet o 200% wyższe niż przed konfliktem. Ponad 16 milionów ludzi w Jemenie już prawie codziennie pomija posiłki, ponieważ po prostu nie mają innego wyjścia.
Kryzys pogorszyły dopiero niedawno ogłoszone cięcia pomocy , długotrwałe ograniczenia dostępu pomocy humanitarnej, załamanie gospodarcze, ataki na infrastrukturę cywilną, takie jak szkoły i szpitale, oraz aktywne walki na gęsto zaludnionych obszarach.
„Jeśli prognozy ONZ się sprawdzą”, powiedział Janti Soeripto, prezes i dyrektor generalny Save the Children, „najgorszy głód od dziesięcioleci może zabić setki tysięcy dzieci. Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby temu zapobiec”.
Dorastanie w konflikcie: wpływ na zdrowie psychiczne dzieci
Chociaż konflikt w Jemenie zagraża zdrowiu fizycznemu dzieci, stanowi również poważne zagrożenie dla ich dobrego samopoczucia psychicznego.
W ankiecie przeprowadzonej przez Save the Children ponad połowa dzieci stwierdziła, że zmaga się z uczuciem smutku i depresji, przy czym więcej niż co dziesiąte odczuwa to stale. Około co piąte badane dziecko stwierdziło, że zawsze się boi.
Dzieci straciły bliskich przez bomby i choroby, codziennie widzą wokół siebie przemoc, boją się, że ich bracia i siostry nie wrócą ze szkoły. Ciągłe napięcie psychiczne objawia się na wiele sposobów: na przykład 56% dzieci nie czuje się bezpiecznie podczas samotnego spaceru, 16% dzieci twierdzi, że nigdy lub rzadko jest w stanie się zrelaksować, a 38% opiekunów zgłosiło wzrost koszmarów sennych u dzieci.
Szacuje się, że około 24 miliony dzieci żyjących obecnie w strefach konfliktów na całym świecie może doświadczać wysokiego poziomu stresu i mieć łagodny lub umiarkowany stan zdrowia psychicznego.
Dodatkowe 7 milionów dzieci jest zagrożonych poważnymi zaburzeniami zdrowia psychicznego.

Niezwykle niepokojące dla organizacji humanitarnych jest prawdopodobieństwo, że liczba ludzi doświadczających „katastrofalnego” – lub podobnego do głodu – poziomu głodu wzrośnie pięciokrotnie, z 31 000 osób obecnie do 161 000 do końca roku.
„Te wstrząsające liczby potwierdzają, że trwa odliczanie do katastrofy w Jemenie i prawie nie mamy czasu, aby jej uniknąć”
– powiedział dyrektor wykonawczy Światowego Programu Żywnościowego (WFP), David Beasley.
„Jeśli nie otrzymamy natychmiast znacznych nowych funduszy, nastąpi masowy głód. Ale jeśli zaczniemy działać teraz, nadal istnieje szansa na uniknięcie nieuchronnej katastrofy i uratowanie milionów”.
Po długich latach walk „wiele gospodarstw domowych w Jemenie jest pozbawionych podstawowych potrzeb żywnościowych”, powiedział Qu Dongyu, dyrektor generalny Organizacji ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO).
Podkreślając długotrwały, negatywny wpływ na dzieci, dyrektor wykonawcza UNICEF, Catherine Russell, ostrzegła, że „coraz więcej dzieci” w Jemenie „chodzi spać głodne”.
Trzech na czterech Jemeńczyków będzie zależało od pomocy żywnościowej w 2022 r., powiedzieli urzędnicy Organizacji Narodów Zjednoczonych (ONZ) przed konferencją na wysokim szczeblu, która ma na celu zebranie funduszy dla rozdartego wojną kraju.

Sześć tygodni po wojnie na Ukrainie przewiduje się, że kruchy stan żywieniowy dzieci na Bliskim Wschodzie i w Afryce Północnej pogorszy się. Podczas gdy muzułmanie w regionie obchodzą Ramadan, zakłócenia w imporcie spowodowane konfliktem powodują niedobory żywności w obliczu wysokich cen podstawowych towarów, w tym pszenicy, olejów jadalnych i paliwa.
ONZ podkreśliła, że potrzeba 4,3 miliarda dolarów, aby zaradzić niedoborom żywności w Jemenie w tym roku i zapobiec głodowi 19 milionów ludzi.
Griffiths, były specjalny wysłannik ONZ do Jemenu, powiedział, że tragiczna sytuacja humanitarna w Jemenie może się pogorszyć, ponieważ import pszenicy z Ukrainy, która dostarcza około 40 procent jemeńskiego zboża, może zostać wstrzymany.
„Ukraina jest spichlerzem wielu krajów i musi nim pozostać” – powiedział Griffiths, ostrzegając przed konsekwencjami, jakie rosyjska wojna z Ukrainą może mieć na inne obszary konfliktu, które zależą od produkcji pszenicy w tym kraju.
Pomoc żywnościowa: 19 mln ludzi w potrzebie
W raporcie opublikowanym przez WFP ONZ, Organizacja ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) i Fundusz Narodów Zjednoczonych na rzecz Dzieci (UNICEF) ostrzegły, że sytuacja humanitarna w Jemenie może się pogorszyć między czerwcem a grudniem 2022 r.