Al-Shabaab, grupa terrorystyczna powiązana z Al-Kaidą, przeprowadziła śmiertelny atak w stolicy Somalii, Mogadiszu, w sobotę 29 października.
Dwa samochody wyładowane materiałami wybuchowymi eksplodowały w ciągu kilku minut w pobliżu ruchliwego skrzyżowania Zobe w mieście. Po wybuchu bojownicy otworzyli ogień do przechodniów.
Zgodnie z oświadczeniem wydanym przez prezydenta Somalii Hassana Szejka Muhamuda: „Do tej pory liczba osób, które zginęły, osiągnęła 100, a 300 jest rannych, a liczba zabitych i rannych stale rośnie”.
Atak miał miejsce na tym samym skrzyżowaniu, na którym ciężarówka załadowana materiałami wybuchowymi eksplodowała 14 października 2017 r., zabijając 512 osób i raniąc ponad 200 innych. Ten atak był najbardziej śmiertelnym w historii Somalii i został również przypisany Al-Shabaab.
Rzecznik policji Sadik Dudishe wydał oświadczenie po ataku z 29 października opisujące niektóre ofiary ataku, w tym kobiety, dzieci i osoby starsze.
Powiedział: „Nie bezwzględni terroryści zabijali matki. Niektórzy z nich zginęli z dziećmi uwięzionymi na plecach”.
Proszę, módlcie się za ofiary tego niedawnego ataku terrorystycznego w Somalii.
źródło: International Christian Concern
Przestańcie zabijać jemeńskie dzieci! Te dzieci mają znaczenie!!!

Zgromadźmy się dzisiaj wokół młodych pastorów mieszkających w południowej części Jemenu, którzy nie tylko codziennie żyją pod silną presją bycia osobistymi naśladowcami Jezusa, ale potrzebują wielkiej mądrości w tym, jak najlepiej wypasać swoje stada w niezwykle trudnym środowisku.

Wojna na Ukrainie jest teraz na szczycie światowego porządku dziennego, a konsekwencje dla ludności Ukrainy są niezwykle brutalne.
Nie wolno nam jednak zapominać o innych częściach świata, gdzie ludzie zmagają się z nieustającą przemocą i cierpieniem, oraz pilnie potrzebują międzynarodowego wsparcia. Dobrym przykładem jest Jemen, jeden z największych kryzysów humanitarnych na świecie. Wojna szaleje od ponad siedmiu lat, a styczeń był miesiącem rekordowym pod względem ofiar wśród ludności cywilnej. Gospodarka Jemenu legła w gruzach, upadły podstawowe usługi.
W zeszłym roku ostrzegaliśmy, że w Jemenie narasta głód. Dzięki wsparciu międzynarodowych darczyńców w wysokości 2,3 mld USD uniknięto najgorszego scenariusza.

Ale utrzymywanie głodu na dystans nie jest jednorazowym wysiłkiem, jeśli podstawowe przyczyny pozostaną, jak to ma miejsce w Jemenie. Kryzys w Jemenie jest dziełem człowieka, a najskuteczniejszym środkiem humanitarnym jest powstrzymanie walk. Jedyną trwałą ulgą dla narodu jemeńskiego jest wynegocjowane porozumienie polityczne, które kończy konflikt i kładzie podwaliny pod społeczeństwo, którego chcą mieszkańcy Jemenu.
Pomoc humanitarna zaplanowana przez ONZ i organizacje pozarządowe będzie wymagać prawie 4,3 mld dolarów w 2022 r., aby pomóc 17,2 mln ludzi.
